wybraliśmy się na zabawę organizowaną przez Związek Łowiecki. Impreza zaczęła się w plenerze przy ognisku. Zjedliśmy barszcz z uszkami, pierogi z kapustą, pierogi ruskie, rybkę w panierce, a potem odbyła się degustacja nalewek i bigosów.
A wieczorem bal trwający do 4 rano. Wytańczyliśmy się na maksa, było też rozstrzygnięcie konkursu na najlepszą nalewkę i bigos. Prezenty od Mikołaja, licytacja witrażowych aniołków, oraz konkurs fantowy, w którym można było wygrać upolowane bażanty, kaczki, oraz główną nagrodę muflona.
Całe szczęście oprócz pięknego kubka w sowy nie wygraliśmy żadnego trofeum myśliwskiego, bo mimo tego, że ludzie sympatyczni i mili, to od ich hobby? zawodu? wolę być z daleka.
Wracaliśmy do domu przy pięknej pogodzie, słonecznie, oszronione drzewa. Umówiliśmy się na luty, na inną zabawę karnawałową :-)
niedziela, 22 stycznia 2017
sobota, 14 stycznia 2017
Zaszalałam
w tym miesiącu, odebrałam kartę Benefit, zapisałam się na tańce dwa razy w tygodniu, kupiłam 4 sukienki i bransoletkę z onyksu.
Niezły początek roku :-)
Niezły początek roku :-)
poniedziałek, 9 stycznia 2017
Na koncert
Golców wybrałyśmy się wczoraj. Na początek umówiłyśmy się w galerii na słodkości, lody z owocami i likierem. Zima, a konkretnie mróz siarczysty, bez grama śniegu trzyma i nie odpuszcza, więc galeria była jak najbardziej pożądanym miejscem na spotkanie.
Koncert inny od poprzedniego, kiedyś byłyśmy na Golcach gdzie w repertuarze były ich standardy, Ściernisko, Lornetka, Słodycze, Crazy is my life...
Teraz byłyśmy na Noworocznym koncercie Pastorałkowym.
Po koncercie idziemy na plotki do greckiej restauracji, zamawiamy wino, sałatki, pity...
Koncert inny od poprzedniego, kiedyś byłyśmy na Golcach gdzie w repertuarze były ich standardy, Ściernisko, Lornetka, Słodycze, Crazy is my life...
Teraz byłyśmy na Noworocznym koncercie Pastorałkowym.
Po koncercie idziemy na plotki do greckiej restauracji, zamawiamy wino, sałatki, pity...
sobota, 7 stycznia 2017
Rogue One
Gdy George Lukas nakręcił w 1977 roku Star Wars któremu później nadano tytuł A New Hope miałam 15 lat. Jezu jaka to była ekscytacja oglądać wtedy ten film. Efekty powalały nas na kolana. Wczoraj byłam na Rouge One , nie zawiódł mnie, przyznam, że bardzo mi się podobał. I chociaż tak naprawdę nie jestem fanką science fiction, to Star Wars biorę w ciemno, może dlatego, że rosłam razem z serią i jak oglądam Star Wars, to znów mam 15 lat :-)
poniedziałek, 2 stycznia 2017
Wszystkiego dobrego
w Nowym 2017 roku :-)
Sylwester z przyjaciółmi u Iwonki i Piotrusia w domku letniskowym w lesie...
Efektem i mocnym postanowieniem noworocznym jest więcej spotkań :-)
Już w niedzielę spotykamy się na koncercie Golców, w końcówce stycznia jedziemy na bal myśliwski, choć myśliwymi żadne z nas nie jest, ale zostaliśmy zaproszeni :-)
Na sylwestra zebraliśmy też skład załogi na majowy rejs po Mazurach, w czerwcu na Białoruś śladami Mickiewicza i Orzeszkowej...dzieje się :-)
Sylwester z przyjaciółmi u Iwonki i Piotrusia w domku letniskowym w lesie...
Już w niedzielę spotykamy się na koncercie Golców, w końcówce stycznia jedziemy na bal myśliwski, choć myśliwymi żadne z nas nie jest, ale zostaliśmy zaproszeni :-)
Na sylwestra zebraliśmy też skład załogi na majowy rejs po Mazurach, w czerwcu na Białoruś śladami Mickiewicza i Orzeszkowej...dzieje się :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)