czwartek, 22 września 2016

Na babski

wieczór umówiłyśmy się w kinie. Bridget Jones 3 rozwaliła nas totalnie, uśmiałyśmy się na maksa :-)


Aktorzy już lekko podstarzali, ale tym sympatyczniej nam się oglądało, bo w końcu, gdy czytałyśmy książkę Bridget Jones's Diary, a potem wchodziła na ekrany pierwsza część, same miałyśmy trochę ponad trzydzieści lat. :-)
Colina Firth kocham zresztą miłością bezdyskusyjną i uwielbiam go w każdym zagranym filmie.
Niedawno oglądnęłam Wojnę domową ( Easy Virtue ) z jego udziałem i muszę przyznać, że fascynuje mnie w każdym swoim wcieleniu, podobnie jak Russell Crowe, ale to opowieść przy innym filmie :-)

sobota, 10 września 2016

W październiku

zostaję teściową :-)
Właściwie to już nie tak dużo jeszcze czasu zostało, jak się jeszcze niedawno wydawało.
Zaczynam przymierzać sukienki, biżuterię, buty. Lekka panika, że trzeba schudnąć, a tu czasu niewiele.
Chodzę na basen, nie jem chleba i takie tam. To od niedawna, efekty na razie marne, 1-2 kg mniej, ale cóż to jest przy moich wielokilogramach :-)
Podoba mi się granatowa i czarna sukienka, ale czy to nie za ciemne na ślub? Powiedzą, że teściowa przyszła w ciemnym, bo ma żałobę po synusiu? A jeszcze nie wiem jakie buty, dodatki ( "perły" czy "brylanty"), fryzura ( włosy proste, czy loki ), obłęd jakiś...