sobota, 24 października 2015

Dwa dni w Pradze

Pogoda nam wyjątkowo dopisała, tak że Praga oglądana w pełnym słońcu. Jaka jest? Ładna, z klimatem, urokliwa. Zachwycają secesyjne kamienice, piękne brukowane kamieniem i granitową kostką chodniki,  bez kawałka asfaltu. Przez to, że Praga jest usytuowana na wzgórzu, z wielu miejsc są wspaniałe widoki. I tak jak Paryż porównywałam do eleganckiej Paryżanki w perłach i małej czarnej, tak Praga jest dla mnie, jak "Cztery pory roku", albo "Kamienie szlachetne i kwiaty", a dokładniej jak jeden wielki witraż Alfonsa Muchy, na który patrzy się w zachwycie i za każdym razem odkrywa coraz to inne przepiękne jego części.












































niedziela, 18 października 2015

Warsztaty

rzeźbiarskie, w zaprzyjaźnionej wsi znów odbyłyśmy. Lubimy tę dłubaninę :-)
W tym roku ze względu na aurę zorganizowane w  świetlicy, przy kominku. W tamtym roku dłubaliśmy na świeżym powietrzu, w pięknym słońcu, miski na chleb, orzeszki, sery, kto jaki miał pomysł. W tym roku każdy, wyrzeźbił, wydłubał sobie nazwę swojej ulicy z numerem. Był też poczęstunek, kawa, herbata, ciasto, konfitury malinowe, to w środku, a na zewnątrz kiełbaski z grilla i kaszanka.