poniedziałek, 5 października 2015

Weekend w Jeżewie

pogoda piękna, słoneczna. Można było siedzieć na tarasie do późnego wieczora, rozmawiać, tańczyć, a nawet skakać w gumę :-)  Imprezy u "Sierżantów" są żywiołowe, zawsze pełne ludzi, na pełnym luzie. Moje śliwki okazały się (tu cytat) zajebiste. Spontanicznie, na poczekaniu, umówiliśmy się na imprezę andrzejkową nad jeziorem sławskim.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz