i gołębie założyły gniazdo na balkonie. Mało tego, zdążyły już złożyć jajko. W styczniu?!!
Balkon usrany niemiłosiernie, balustrada wygląda tak:
No i tak teraz musi zostać, miesiąc? dwa? trzy? Ile czasu potrzeba, aby małe się wykluło i odleciało? Bo przecież nie wyrzucę matki z dzieckiem. A matka siedzi i wysiaduje i wystrachana jest strasznie jak tylko odchyli się firankę, więc nie zaglądamy by jej nie stresować, bo odleci i jajko zmarznie. Wszak styczeń mamy.
Zdjęcie niewyraźne, robione przez szybę i z daleka by nie wystraszyć młodej mamusi :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz