sobota, 12 marca 2016

Dzień kobiet

Trochę zaległy post, ale ostatnio jakaś osłabiona jestem, chorobą, pogodą, brakiem słońca i wiosny?
W każdym razie Dzień Kobiet rozpoczęłyśmy koncertem Zbigniewa Wodeckiego

Zbigniew Wodecki i Mitch & Mitch w Hali Orbita
Historia tego spotkania jest długa i prosta. Najpierw zupełnie przypadkowo, a potem na specjalne zaproszenie OFF Festivalu, Zbigniew Wodecki i Mitch & Mitch zwarli szyki, by nieść wieść o Świętym Graalu polskiej muzyki rozrywkowej – zapomnianej płycie z roku 1976. Płycie w dużej części wymyślonej, zaaranżowanej i nagranej przez Zbigniewa, ku uciesze jego i grających z nim kolegów oraz ku rażącemu brakowi zainteresowania reszty świata. Utwory takie jak „Rzuć to wszystko co złe”, „Panny mego dziadka” czy „Posłuchaj mnie spokojnie” nigdy nie stały się hitami, a historia potoczyła się dalej w sposób znany każdemu Polakowi. Całe szczęście, dzięki maniakalnym tendencjom Mitchów oraz propozycji nie do odrzucenia wystosowanej przez Program 2 Polskiego Radia, rozszerzony do 43-osobowej orkiestry skład raz jeszcze pieczołowicie wykonał całą płytę na dwóch, wyprzedanych na pniu, koncertach. Czas na kolejny i wyjątkowy koncert.

Materiały organizatora  Sollus Entertainment

W następnym dniu zabawa wyłącznie dla kobiet, motyw przewodni Służby Mundurowe. Tańczyłyśmy do 2 w nocy :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz